Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szuder
Administrator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:34, 16 Kwi 2007 Temat postu: Rekonstrukcja bitwy o Axel - ZAPRASZAM! |
|
|
Cytat: | Gandawa 16.10.1944
1 Dywizja Pancerna
gen. Maczka
Rozkaz 1/10/44
Nasz zwiad donosi, że wojska niemieckie przygotowują rozładowania sprzętu ciężkiego na rynku miasteczka Axel. Ma się to odbyć z 16 na 17 XI 1944 o 23 . Jest to idealny moment na zaatakowanie niczego niespodziewających się Niemców... Mamy w posiadaniu dwa dżipy typu Willys i samochód Dodge 3/4tony. Nie wiemy, ilu żołnierzy i sprzętu uda nam się zorganizować do tego czasu, wywiad nie mówi też nic o siłach przeciwnika. Gdy tylko napłyną od łącznika nowe informację, nie omieszkam się powiadomić sztabu.
podoficer piechoty,
dowódca czujek
Tomasz Szudrowicz |
A teraz konkretniej - 28.04.2007roku na rynku w Łańcucie odbędzie się rekonstrukcja bitwy o Axel. Nie chce zdradzać szczegółów akcji (niektóre są jeszcze nieustalone). Gdy pojawią się jakieś informacje publiczne - dam znać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:14, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lol Szuder, to zdjęcie propagandowe mogłeś sobie oszczędzić A tak szczerze, to walki o Axel dały podstawę na atak wyjściowy na miasto Breda, które to jedyne z czasu walk o Belgię i Holandię zdobyto bez żadnych strat wśród ludności cywilnej(za co do dziś 1 Dywizja w Bredzie jest otaczana szacunkiem), a udało się to właśnie oddziałom gen. Maczka.
Ja również jako kapral podchorąży serdecznie zapraszam na rekonstrukcje.
Pozdrawiam
P.S. Zapomniałem - my oczywiście będziemy brać tam udział jako żołnierze 10 Pułku strzelców Konnych nie jako Niemcy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anulQ
Administrator

Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:33, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nieźle chłopaki. Gratuluje naprawde niesamowitej pasji bo w tym co piszecie naprawdę mozna ja wyczuć - fajna sprawa coś takiego... Szuder niezłe zdjecie i ta powaga - druknij i na plakat do harcówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:34, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm chętnie bym obejrzał powiedzcie jak wy sie tam zabieracie ? Pułkiem ? czy Wsiobusem podbijacie ? czekamy na godzine rozpoczęcia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Administrator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:45, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gandawa 17.10.1944
1 Dywizja Pancerna
gen. Maczka
Rozkaz 2/10/44
Zwiad wykrył, że po stronie nieprzyjaciela znajdują się:
-motocykl BMW R750 (niestety, żadnych informacji co do uzbrojenia motocyklu),
-samochód ciężarowy Opel Blitz, z którego będzie wyładowany ładunek nieznanego pochodzenia i przeznaczenia - w tym momencie chcemy zaatakować.
Same siły niemieckie (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie wesprze ich konwój Feldgendarmerie lub SS) liczą ok. 8 żołnierzy (strzelców, grenadierów). Wiemy też o jednym stanowisku MG42, które ma osłaniać wyładowanie ładunku.
Nasze siły na chwile obecną wynoszą:
- 1x jeep Willys
- 1x samochód Dodge 3/4 tony
- 1x RKM BREN
Do tego ok. 5 peemów STEN (MK II, MK I oraz zapewne MK V) oraz Lee-Enfield (nie wiemy w jakich ilościach).
STRATY:
Podczas nocnego nalotu straciliśmy jednego jeepa typu Willys wraz z dwoma żołnierzami. Pamięć po nic pozostanie w naszym plutonie.
"Rotmistrz z listy Cię wymarze
Wachmistrz trumnę ubić każe"
Powstały już wstępne plany, gdy zostaną dopracowane - przekażę dowództwu.
podoficer piechoty,
dowódca czujek
Tomasz Szudrowicz
|
Mam nadzieję, że tekst jest w miarę czytelny (nie licząc wstawki o stratach), jakby ktoś miał pytania - piszcie.
A teraz odpowiadam po kolei:
Aniu, zdjęcie było zrobione w sumie przypadkiem. Były to jedne z ostatnich manewrów. A czemu taki gest i mina? Zdjęcie było zrobione zaraz po tym, jak powiedziałem do Rommla coś typu "Nie rób mi zdjęcia" i wyciągnąłem rękę po aparat Tak jakoś wyszło
A w harcówce zawiśnie jako plakat propagandowy po drobnej korekcie napisu
Szymek, my (tj. ja Rommel i jeszcze jeden gość - w akcji sanitariusz) zabieramy się jeszcze w piątek po szkole. Musimy przygotować parę rzeczy przed samą akcją.
Proponuje się zgadać jakoś większą grupą, żeby samemu nie łazić i nie szukać.
Autobusy [link widoczny dla zalogowanych] - kierunek 'Biłgoraj', 'Leżajsk', 'Łańcut' (uwaga, w Biłgoraju i Leżajsku ważne jest, żeby przejeżdżały przez Łańcut ).
Jakbym wcześniej wiedział, to mogę wyskoczyć na dworzec po Was
Ogólnie rekonstrukcja zaczyna się o godzinie 12:00.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:52, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tekst przechwycony przez naszych radiotelegrafistów:
Cytat: | Axel 17.10.1944
4 Panzerdivizion SS,
67 Deutsche Koprs
gen. Reinchard
Rozkaz 7/10.44
Nasze siły są uszczuplone po ciągłych nalotach alianckich Sturzkampffleuzgzeugow typu "Typhoon" i ostrzału artylerii. W tym momencie posiadamy zdolnych do walki w rejonie miasta Axel ok. 120
Soldaten (reszta przebywa w lazaretach). Zwiadowca SS-Unterscharführer Hans Guenther wykrył w okolicach miasta patrole wojsk alianckich, a na nasłuchu radiowym sie sprechen polonisch. Wygląda na to że przed soba mamy jakąś jednostke z polskiego 1 Korpusu. Nie znamy ich Waffen und Panzerwaffen, lecz sami dysponujemy tylko samochodem ciężarowym Opel Blitz i motocyklem BMW R75. W dniu jutrzejszym załoga samochodu ma przywieźć zaopatrzenie i Gessoschen, niezbędne do zorganizowania oporu w mieście. Umacniamy gniazda Maschinengewehr und Flakvierling wokół rynku. Nie wiadomo czy zapowiedziane posiłki 1 Dywizji SS "Leibstandarte Adolf Hitler" Josepha "Seppa" Dietricha dotrą na czas. Przygotowujemy się do obrony w oblężeniu.
Sieg Heil !
SS-Sturmscharführer Erwin Rommel
Unterofizzier Waffen-SS,
dowódca obrony Axel |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:44, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Szuder a powiedz ty mi na tym plakacie to ten karabin oparty o beton to jest Lee Einfield czy Mosin Nagat ? bo sie zastanwiam i cholerka nie widze dobrze
Dodge 3/4 tony
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:58, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Widziałes kiedys Niemca uzbrojonego w Lee-Enfielda?? To jest Mauser, długi, wz.1898. Co do Dodge - to taki [link widoczny dla zalogowanych] gdyż ten który przytaczasz w wypowiedzi, to wersja transportowa nie piechoty, a np. zaopatrzenia. Poza tym, po prawej strony kierowcy nad szyba było często montowane stanowisko ckm-i Browning 0.3 cala lub 0.5 cala (tzw. nkm 12,7 mm)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KAsiA
Specjalista

Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtad ->
|
Wysłany: Śro 11:00, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mhmhm ....
bardzo fajna inicjatywa
wy szaleńcy ....
druszek Szudrzyk zdjecie należy do tych takich zasługujacych na <bodnięcię >
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:15, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ja widziałem ? :d nie bo mnie nie bylo wtedy tam . Zastanwiałem sie nad Mauzerem ale te trawy zasłoniły mi ;p. Szkoda że nie macie APC M3A1
Browinga pól calówke kojarze będziecie mieć może ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Administrator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:10, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W sumie wszystko zostało napisane
Ale co tam, napiszę jeszcze raz:
To jest karabin Mauser wz. 1898, ten sam co poniżej (wybaczcie stosy sprzętu, zdjęcia były robione do innych lelów)
Komora zamkowa, kabłąk
[link widoczny dla zalogowanych]
Lufa
[link widoczny dla zalogowanych]
I na komorę zbliżenie
[link widoczny dla zalogowanych]
Mauserek jest w moim posiadaniu, zawsze można się dogadać co do oglądnięcia czy pomacania (karabinu! żeby nie było...)
Co do 'Dodżki' To jak już Rommel napisał, wersja piechoty.
Kasiu, nie bodaj ;-P Ale przyjechać na akcję możesz
Bronka (Browninga) raczej mieć nie będziemy, za to będzie RKM BREN (kombinowany z DP, ale i tak dobrze...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:49, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety, dzięki wrodzonej pomysłowości i inteligencji burmistrza Łańcuta całe nasze starania spaliły na panewce. Zasłaniając sie strażą pożarną i przymusem zamknięcia ulic odwołał pozwolenie na rekonstrukcje. Weźmiemy(znaczy Szuder i sanitariusz od nas, reszta z 10 PSK, ja się wypisuje z defilady) udział w defiladzie, nie wiadomo czy jakaś rekonstrukcja będzie. To już zależy od czynników wyższych.
Pozdrawiam
P.S. Szymas - tu masz świeżutkie(z wczorajszych manewrów pod Łodzią ) fotki naszego Browninga wz.28 - jest to najlepsza replika w Polsce, robiona przez członków 28 pSK własnoręcznie i z oryginalnych części(magazynki - sztuk 11, komora zamkowa i nabojowa, celownik itp.itd):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:50, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze szkoda że nie będzie tej rekonstrukcji
a ten Browing cudoo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KAsiA
Specjalista

Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtad ->
|
Wysłany: Wto 11:57, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
oj Ci burmistrze ... szkoda bardzo...
bod bod -> szudderek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szuder
Administrator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ale i tak zapraszam na defiladę
Bod Bod <-- Kasieńka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|